Rozmowy bardów

Nemesis

Nie, ale jakiegokolwiek oponenta. Sprowadzę Szeja, to katolickie dziecię. Albo Ubika. On będzie się z nami kłócił choćby w 100% się zgadzał. Już taki to słodki człowiek ;3

Młodzik

Jeśli tak bardzo potrzebujesz to ja mogę poudawać proste katolickie dziecię Wink

.

Nemesis

Nie chcę cię znienawidzieć. Z kim bym nudziła o książkach?

Młodzik

Ano mógłby być problem ;]

Renal · Gość

Zgadzam się, że ciekawszej propozycji niż chrześcijanizm nie ma. No może poza dwoma, ale jedna nie próbuje się propagować, a jest to budyzm. Drugą natomiast jest santanizm (ten bardziej demoniczn) ale on przegrywa z jednego powodu opiera się silnie na chrześcijaństwie i dąży do zniszczenia, a tego ludzie nie lubią, więc egzystuje na takiej zasadzie jak wyznawanie Seta w starożytnym egipcie. Czy co gorsza Marzanny na słowiańszczyźnie. A wiara z natury jest wiarą i gdyby ją udowodnić, to by przestała nią być, ponieważ byśmy wiedzieli, a nie wierzyli. Teraz wam niczego nie brakuje?;P

Młodzik

O chrześcijanizmie to ja jeszcze nie słyszałem Razz

.
I skończ, nie chce mi się roztrząsać dyskusji sprzed miesiąca.

Renal · Gość

no w zasadzie masz racje chrześcijaństwo;P okej

Nemesis

Żartowaliśmy z tym, że potrzeba nam chrześcijańskiego oponenta ;w

Młodzik

Następnym razem nie żartuj, bo jeszcze wykraczesz xD.

Nemesis

Masz rację ;C

Frag

Ja zostanę w wierzeniach przy mojej fuzji buddyzmu, satanizmu i starej dobrej wiary w żywioły.

Nemesis

Fraag <3

Ravi

Brzmi ciekawie. Także lubię żywioły i buddyzm też troszkę. A najbardziej lubię mandarynki.

Szlaczek

Ja wolę moją reinkarnację, Boga zza Drzew i duchy Razz

Btw: moje mieszkanie jest nawiedzone.

Ravi

Muszę kiedyś Cię odwiedzić w takim razie.
Mój sufit jest nawiedzony.

Arya

To ja pozostanę przy mojej miłej, nieokreślonej mieszance buddyzmu i kilku książek, a także pitagorejskiego cosmo Very Happy

Młodzik

Ja to katol prosty jestem, heretyckie buddyzma, satanizmy nie dla mnie.
A tak serio, to nie wiem ile już herezji popełniłem swoimi rozważaniami.

Renal · Gość

Ja mam swój chrześcijanizm nie wykluczający istnienia (nie rozstrzygnięte, czy tylko dawniej, czy nadal) innych bóstw i jest mi z nim dobrze;D

Yarren

@Ari
COOOO? Jak śmiesz młody padawanie?! tylko Moc rządzi Wszechświatem!

@Renal
Wiesz, że chrześcijaństwo(wiara w jednego, wszechmocnego i wszechwiedzącego Boga) i wielobóstwo się nazwzajem wykluczają? Chciażby na podstawie pierwieszego przykazania dekalogu: "nie będziesz miał bogów cudzych przede mną". Nawet jeśli to wg Ciebie nie wyklucza istnienia innych bogów to spójrz na to tak: jest jeden wszechmogący, który robi wszystko, to na kiego wała by ta reszta istniała?

Renal · Gość

Istnieje wielu, ale jeden zwyciężył. Stary testament nie mówił o wszechmocy.